Zaproszenie
dla M. Maksalon
Lubiących słowem zabawę, satyry mowę i kawę (na ławę),
na zakazane owoce mających parcie i: wypierających je uparcie,
pstrokatych i myślących, że nie mają koloru – daltonistów z wyboru,
biegnących przez życie z siatką na motyle i: czatujących na Grotochwile1,
heretyków2, niepokalanych, świętych, zdolnych do kantów (immanentnych),
pierrotów, trefnisiów, błaznów, kuglarzy, arlekinów, cudaków – co nigdy nie przestali marzyć,
Małego Księcia, który w sercu każdego żyje, jeśli nie martwy za życia, jeżeli serce bije…
morze twarzy zaciśniętych w pestki i uśmiech przechodnia: nonszalancki, na bakier, ptakoniebieski,
szum drzew, Grave - Doppio movimento, WingMakers, gotyckie katedry, nastrój uroczysty i: wszędzie święto,
promień Słońca, śpiew ptaka, Crop Circles, Dziewczynę o włosach jak len, Ravela Scarbo i nocy letniej Sen,
Metopy, Mity, Maski i moje pierwsze po latach kroki na polskiej ziemi – w Atmie, i stan łaski,
wdech i wydech, śmierć i zmartwychwstanie i: w klepsydrze przez wieczność ziarnka piasku opadanie...
Toruka Makto szybującego pod powiekami budzących się ze snu – zwiastuna jedności plemion, teraz i tu…
Kopernika, ruch oburzonych, nowe geny, wylegające tłumnie na ulice świata dzieci Marii Magdaleny,
Puszkina otulonego Newskiego Prospektu szalem, pędzącego gdzieś w dal trojką-samowarem,
wędrowca, Wonderera, w podróżnej torbie Wojnicza tom, światło szyszynki i kwadrat magiczny Dürera,
rycerzy Jedi jadących rano tramwajem na gapę i czytających autora o pseudonimie: Genezyp Kapen,
starych - delektujących się rymami Czatyrdahu i młodych – pochłoniętych dyskusją o szyberdachu,
trubadurów, truwerów, wieszczów, poetów, bardów, pisarzy i – wierszokletów, ni-blaski ni-cienie ich wersetów,
rapsoda recytującego Szmaragdowe Tablice, opiewającego w pieśniach ziemski Telesterion i kwiat życia tajemnicę,
handlarzy w bazaru świata zardzewiałe trąby zaciekle dmących i – wojowników Ognia z błota w boskość skaczących,
bractwo ograniczonych jak prędkość światła gości i watahy szemranych typów, co obronili doktorat z nicości,
cierpliwych, którzy w niezliczonych cyrkumambulacjach eksplorują wewnętrzne szlaki, aliści których szlag nie trafił,
legiony wypchanych pakułami jednomyślności, tudzież w tym świecie, lecz nie z tego świata królewskie mości,
przemierzających siebie w poszukiwaniu wewnętrznych szczytów – energumenów, taumaturgów, eremitów,
prymusów, co chcą otrzymać dyplom z oświecenia i tych, którzy do Szambali zdążają z impetem, bez wytchnienia,
poszukiwaczy swojej esencji święty napój Ayahuaski spożywających i winoskoczków tanie wino za rogiem sączących,
tych, co rzucili myślenie – w domu zrobili porządek (nielokalny) i: ich toczący się przez wieczność śmiech fraktalny,
księdza ekskomunikowanego za notoryczną podczas mszy lewitację i uroborosa pożerającego grawitację,
moich megalitycznych przyjaciół – dolmeny, menhiry; Kailasz, Arunaczalę, twórcę mechanizmu z Antykithyry,
widzących, którzy przestali się utożsamiać się z widzianym, gotowych na kosmiczne weselne tany,
awatarów, czarowników, położników ducha, rishi, proroków i dotrzymujących im „magicznych kroków”3,
tego, który trwonieniem siebie w labiryncie umysłu się omroczył i jego ogromne karnawałowe oczy,
miłośników umartwień, cel-i-batów oraz pleromy poszukujących tantrycznych chwatów,
tych, którzy myśl swą przyoblekają wytrwale w mohery – zrywane przez wiatr Nowej Ery,
przybywających (do) Bentleyem pasterzy i tego, który ma oczy i nie widzi, i ślepo wierzy,
mydlaną bańkę, la danse macabre i piórko Maat, bezmiar gwiazd, Omnes generationes i Magnificat,
diamentową kolię Das Wohltemperierte Klavier – czterdzieści osiem w doskonałości kutych chwil,
Horowitza dźwięk – jak Ziemi unisono bijące dzwony i znów serce płonie i Duch wskrzeszony,
żywiących do poezji idiosynkrazję i ją przezwyciężyć – mających tu okazję,
pielgrzymów, co do świętych źródeł życia - płomiennie zdążają,
poszukiwaczy skarbów, którzy głosu swego serca – uważnie słuchają,
perypatetyków, normaholików i wszelkich horyzontów lekko-bzików,
wiersz ten czytających i wersetnie się przy tym bawiących,
szóstego wyginięcia gatunków dyshonorowych gości, uczestników masowej zagłady prywatności4,
nieprzytomnych pomnażaniem zysków na Tytaniku i świadomych rzesze coraz większe, bez liku,
tych, którzy ciągle tańczą drogowego walca i których kołowacizna już nie kręci, nie wystarcza,
status quo bezwiednie czczących i wolność bezgranicznie kochających – słowem wszystkich…
którzy nie ulegli pladze medianestezji 5– zapraszam do mojego Salonu Herezji6.
Tudzież tych, którzy zgoła innych pragną tonów, serca subtelnych pieśni, sfer Avalonu,
chcących skosztować wersów soczystych, pachnących, niczym zacne wino upajających,
wzniosłych, duchem przenikniętych – poezji, witam w podwojach mego Salonu Herezji.
dla M. Maksalon
Lubiących słowem zabawę, satyry mowę i kawę (na ławę),
na zakazane owoce mających parcie i: wypierających je uparcie,
pstrokatych i myślących, że nie mają koloru – daltonistów z wyboru,
biegnących przez życie z siatką na motyle i: czatujących na Grotochwile1,
heretyków2, niepokalanych, świętych, zdolnych do kantów (immanentnych),
pierrotów, trefnisiów, błaznów, kuglarzy, arlekinów, cudaków – co nigdy nie przestali marzyć,
Małego Księcia, który w sercu każdego żyje, jeśli nie martwy za życia, jeżeli serce bije…
morze twarzy zaciśniętych w pestki i uśmiech przechodnia: nonszalancki, na bakier, ptakoniebieski,
szum drzew, Grave - Doppio movimento, WingMakers, gotyckie katedry, nastrój uroczysty i: wszędzie święto,
promień Słońca, śpiew ptaka, Crop Circles, Dziewczynę o włosach jak len, Ravela Scarbo i nocy letniej Sen,
Metopy, Mity, Maski i moje pierwsze po latach kroki na polskiej ziemi – w Atmie, i stan łaski,
wdech i wydech, śmierć i zmartwychwstanie i: w klepsydrze przez wieczność ziarnka piasku opadanie...
Toruka Makto szybującego pod powiekami budzących się ze snu – zwiastuna jedności plemion, teraz i tu…
Kopernika, ruch oburzonych, nowe geny, wylegające tłumnie na ulice świata dzieci Marii Magdaleny,
Puszkina otulonego Newskiego Prospektu szalem, pędzącego gdzieś w dal trojką-samowarem,
wędrowca, Wonderera, w podróżnej torbie Wojnicza tom, światło szyszynki i kwadrat magiczny Dürera,
rycerzy Jedi jadących rano tramwajem na gapę i czytających autora o pseudonimie: Genezyp Kapen,
starych - delektujących się rymami Czatyrdahu i młodych – pochłoniętych dyskusją o szyberdachu,
trubadurów, truwerów, wieszczów, poetów, bardów, pisarzy i – wierszokletów, ni-blaski ni-cienie ich wersetów,
rapsoda recytującego Szmaragdowe Tablice, opiewającego w pieśniach ziemski Telesterion i kwiat życia tajemnicę,
handlarzy w bazaru świata zardzewiałe trąby zaciekle dmących i – wojowników Ognia z błota w boskość skaczących,
bractwo ograniczonych jak prędkość światła gości i watahy szemranych typów, co obronili doktorat z nicości,
cierpliwych, którzy w niezliczonych cyrkumambulacjach eksplorują wewnętrzne szlaki, aliści których szlag nie trafił,
legiony wypchanych pakułami jednomyślności, tudzież w tym świecie, lecz nie z tego świata królewskie mości,
przemierzających siebie w poszukiwaniu wewnętrznych szczytów – energumenów, taumaturgów, eremitów,
prymusów, co chcą otrzymać dyplom z oświecenia i tych, którzy do Szambali zdążają z impetem, bez wytchnienia,
poszukiwaczy swojej esencji święty napój Ayahuaski spożywających i winoskoczków tanie wino za rogiem sączących,
tych, co rzucili myślenie – w domu zrobili porządek (nielokalny) i: ich toczący się przez wieczność śmiech fraktalny,
księdza ekskomunikowanego za notoryczną podczas mszy lewitację i uroborosa pożerającego grawitację,
moich megalitycznych przyjaciół – dolmeny, menhiry; Kailasz, Arunaczalę, twórcę mechanizmu z Antykithyry,
widzących, którzy przestali się utożsamiać się z widzianym, gotowych na kosmiczne weselne tany,
awatarów, czarowników, położników ducha, rishi, proroków i dotrzymujących im „magicznych kroków”3,
tego, który trwonieniem siebie w labiryncie umysłu się omroczył i jego ogromne karnawałowe oczy,
miłośników umartwień, cel-i-batów oraz pleromy poszukujących tantrycznych chwatów,
tych, którzy myśl swą przyoblekają wytrwale w mohery – zrywane przez wiatr Nowej Ery,
przybywających (do) Bentleyem pasterzy i tego, który ma oczy i nie widzi, i ślepo wierzy,
mydlaną bańkę, la danse macabre i piórko Maat, bezmiar gwiazd, Omnes generationes i Magnificat,
diamentową kolię Das Wohltemperierte Klavier – czterdzieści osiem w doskonałości kutych chwil,
Horowitza dźwięk – jak Ziemi unisono bijące dzwony i znów serce płonie i Duch wskrzeszony,
żywiących do poezji idiosynkrazję i ją przezwyciężyć – mających tu okazję,
pielgrzymów, co do świętych źródeł życia - płomiennie zdążają,
poszukiwaczy skarbów, którzy głosu swego serca – uważnie słuchają,
perypatetyków, normaholików i wszelkich horyzontów lekko-bzików,
wiersz ten czytających i wersetnie się przy tym bawiących,
szóstego wyginięcia gatunków dyshonorowych gości, uczestników masowej zagłady prywatności4,
nieprzytomnych pomnażaniem zysków na Tytaniku i świadomych rzesze coraz większe, bez liku,
tych, którzy ciągle tańczą drogowego walca i których kołowacizna już nie kręci, nie wystarcza,
status quo bezwiednie czczących i wolność bezgranicznie kochających – słowem wszystkich…
którzy nie ulegli pladze medianestezji 5– zapraszam do mojego Salonu Herezji6.
Tudzież tych, którzy zgoła innych pragną tonów, serca subtelnych pieśni, sfer Avalonu,
chcących skosztować wersów soczystych, pachnących, niczym zacne wino upajających,
wzniosłych, duchem przenikniętych – poezji, witam w podwojach mego Salonu Herezji.
Józefów 2013
--------------------------------------------------------------------
Wiersz ukazał się w Magazynie Twórczym Polska Canada
Wiersz ukazał się w Magazynie Twórczym Polska Canada
---------------------------------------------------------------------------------------
(1) Grotochwile – Neologizm utworzony przez autora, powstały z dwóch słów: krotochwile i grot.
W ten sposób zatytułował jeden ze zbiorów swoich wierszy.
(2) Etymologia słowa herezja wywodzi się z greckiego: hairesis, co znaczy: wybór. Heretyk jest więc z definicji człowiekiem, który przypomina o możliwości wyboru w stosunku do obowiązującego systemu, status quo czy – jak to się dzisiaj mówi - paradygmatu. Wszyscy pionierzy serca i myśli, który przetarli cywilizacji nowe drogi (np. Jezus, Budda, Mikołaj Kopernik, Albert Einstein, Giordano Bruno) byli w swoich czasach heretykami. Dziś są oczywiście uważani za szacownych klasyków.
(3) Aluzja do Tensegrity Carlosa Castanedy
(4) Odniesienie do Echelon i Prism. Więcej informacji w linkach poniżej:
Linki:
Strona internetowa: Fundacja Panoptikon
Filmy:
(5) Medianestezja - Pojęcie ukute przez autora i którego znaczenie rozwija w swoim tekście o takim samym tytule.
(6) Salon Herezji – Blog autora, na którym prezentuje on niektóre ze swoich utworów poetyckich i w trakcie lektury którego - Drogi Czytelniku - właśnie jesteś.
W ten sposób zatytułował jeden ze zbiorów swoich wierszy.
(2) Etymologia słowa herezja wywodzi się z greckiego: hairesis, co znaczy: wybór. Heretyk jest więc z definicji człowiekiem, który przypomina o możliwości wyboru w stosunku do obowiązującego systemu, status quo czy – jak to się dzisiaj mówi - paradygmatu. Wszyscy pionierzy serca i myśli, który przetarli cywilizacji nowe drogi (np. Jezus, Budda, Mikołaj Kopernik, Albert Einstein, Giordano Bruno) byli w swoich czasach heretykami. Dziś są oczywiście uważani za szacownych klasyków.
(3) Aluzja do Tensegrity Carlosa Castanedy
(4) Odniesienie do Echelon i Prism. Więcej informacji w linkach poniżej:
Linki:
- Greenwald: The objective of the NSA is literally the elimination of global privacy
- How Privacy in America Went Virtually Extinct in Just a Decade
- NSA Prism program taps in to user data of Apple, Google and others
- U.S., British intelligence mining data from nine U.S. Internet compagnies in broad secret program
- Electronic Surveillance under Bush and Obama
- Cette fois, Big Brother vous regarde pour de vrai
- It Looks Like The Facebook Android App Can Control Your Camera And Take Pictures Without Telling You
- Google knows nearly every Wi-Fi password in the world
- Privacy Scandal: NSA Can Spy on Smart Phone Data
- Influential Senator Warned in 1975: “Th[e National Security Agency's] Capability At Any Time Could Be Turned Around On The American People, And No American Would Have Any Privacy Left …There Would Be No Place To Hide. [If A Dictator Ever Took Over, The N.S.A.] Could Enable It To Impose Total Tyranny, And There Would Be No Way To Fight Back”
- NSA Storing Internet Data, Social Networking Data, on Pretty Much Everybody
- How the NSA obtains and uses airline reservations
- The Snowden files: why the British public should be worried about GCHQ
- NSA stores metadata of millions of web users for up to a year, secret files show
- Security-Enhanced Android: NSA Edition
- Jak śledzi i działa Google
- The SINGLE Most Important Step to Protect Yourself from Government Spying
- NSA Tapping Internet Backbone, and Spying On (and Graphing) Our Social Networks
- N.S.A. Gathers Data on Social Connections of U.S. Citizens
- Your Android Phone Is Secretly Recording Everything You Do (Updated)
- That’s No Phone. That’s My Tracker
- Is the Government Spying On You Through Your Own Computer’s Webcam Or Microphone?
- You’ve Heard that the Government and Big Corporations Are Spying. But Do You Have ANY IDEA How Widespread the Spying Really Is?
- Black boxes in cars raise privacy concerns
- Research shows how MacBook Webcams can spy on their users without warning
- Organizacje pozarządowe pytają rząd o totalną inwigilację Polaków
- Sto pytań o inwigilację do polskich władz
- Inwigilacja narusza prywatność i zagraża wolności. Wspólny apel pisarzy, wydawców i mediów z całego świata
- Koalicja wielkich firm internetowych przeciwko amerykańskiej inwigilacji
- Będą śledzić na 100 sposobów
- Polak jest najbardziej inwigilowanym obywatelem UE
- Whisteblowers to US Intelligence Agents: Follow Your Conscience
- NSA and GCHQ target leaky phones apps like Angry Birds to scoop user data
- NSA surveillance program reaches into the past to retrieve, replay phone calls
Strona internetowa: Fundacja Panoptikon
Filmy:
- Echelon - Le Pouvoir Secret
- http://www.youtube.com/watch?v=Cz4vO_fIzM8
- http://www.youtube.com/watch?v=f1Zvo8N3G94
- http://www.youtube.com/watch?v=oKeyvTciow
- http://www.youtube.com/watch?v=0G1fNjK9SXg&feature=player_embedded
- http://www.dailymotion.com/video/xbx9fs_does-flexispy-work-how-to-spy-on-ce_school
(5) Medianestezja - Pojęcie ukute przez autora i którego znaczenie rozwija w swoim tekście o takim samym tytule.
(6) Salon Herezji – Blog autora, na którym prezentuje on niektóre ze swoich utworów poetyckich i w trakcie lektury którego - Drogi Czytelniku - właśnie jesteś.